Nie wypada być pegazem

Bo generalnie to w dzisiejszych czasach bycie pegazem jest trudne. Jakby sama niebieska sierść i kopytka nie przeszkadzały wystarczająco w codziennym funkcjonowaniu...

wtorek, 22 kwietnia 2014

Dzień z życia praktykanta #2 – Typy pacjentów

Na oddział pierwszego dnia praktyk Skaj wszedł powolnym acz miarowym krokiem, na bardzo ostrożnych kopytach tak, żeby nikt przypadkiem się nie zorientował, że nie ma bladego pojęcia, gdzie dokładnie idzie i gdzie może być ten Ktoś, kto wie. Niestety prawda jest taka, że nawet...

poniedziałek, 24 marca 2014

Dzień z życia praktykanta

Nie planowałem tego i w sumie było mi to obojętne. Potrzebne, żeby zaliczyć pierwszy rok? Spoko. To się jakoś zaliczy w przerwie między wylegiwaniem się na trawie a nicnierobieniem. To, że znalazłem się akurat na oddziale chorób wewnętrznych, było zwykłym przypadkiem. Zależało mi na tym, żeby praktyki po pierwszym roku odbyć GDZIEKOLWIEK, byle nie...

poniedziałek, 3 lutego 2014

Ciężar odpowiedzialności... studenta?

Medycyna to ciężkie studia, ale też bardzo prestiżowe. Skłamałbym, mówiąc, że ten fakt nie ma żadnego wpływu na wybór mojego przyszłego zawodu. Oczywiście - chcę w przyszłości pomagać ludziom. Chcę ratować życia. Niemniej jednak powołanie powołaniem, bycie lekarzem...

sobota, 1 lutego 2014

Nie wypada być pegazem...

Rysunek autorstwa RudejZmory. Genialny, prawda? Imię: Skaj Wykształcenie: Student medycyny, saksofonista amator Mimo że imię jednoznacznie kojarzy się ze sztuczną skórą, uparcie obstaje przy obecnej jego pisowni, mimo że „Sky”, które tak samo się wymawia, przywodzi na...